Wirówek » Re: Zaginięcie Sebastiana Sierpińskiego
???
Gryfino » Re: Straż miejska🤢
Straż miejska może wzięła by się za małolatów za elektrowniamym blokiem gdzie gówniarze piją cpaja wyzywają lokatorów raz zglosilam to kazali napisać mi podanie do nich żeby patrol puscili
Gryfino » Oszust internetowy Gryfino
Parę dni temu zostałem oszukany kupując niby SPRAWNY sprzęt. Kupiłem za pobraniem. Osoba to Mariusz B.. Handluje - TV, rowery. Inne rtv.
Czepino » Szukam kolegi
Witam szukam kolegi, który mieszkał 33lata temu w Czepinie. Nazywa się Andrzej Łakomiec.
Wirówek » Zaginięcie Sebastiana Sierpińskiego
Dnia 14. 08. 2021r. Zaginal Sebastian Sierpinski który od 3 tygodni pracował u mężczyzny który jest właścicielem folwarku w Wirówku (Gryfino). Mężczyzna twierdzi że Sebastian wyskoczył z jego samochodu około godziny 21 w pole kukurydzy. Rodzinę poinformował o tym dopiero dwa dni później. Jak wynika z ustaleń policji telefon Sebastiana w ogóle się tam nie logowal a psy nie podjęły tropu w tamtym miejscu. Zbieżna informacja okazuje się także forma zatrudnienia Sebastiana jako rzekomego zaopatrzeniowca, który 10 dni przed zaginięciem w sprawach służbowych przebywał w mieszkaniu oddalonym o ponad 500 km od miejsca jego zatrudnienia, jak pisał zbierał za szefa pieniądze. Za co? Tego prawdopodobnie się nie dowiemy, czy historia wyskoczenia w pole kukurydzy może być nieprawdziwa? Sprawa stoi w miejscu a Szef posiada niemałe sumy pieniędzy więc czy powinniśmy przestać wierzyc w sprawiedliwość? Co się stało z Sebastianem? Po miesiącu, przy folwarku znalazł się słomiany kapelusz który Sebastian miał na sobie w dniu zaginięcia. Czy to możliwe żeby po takim czasie podczas niepogody aż tam go wywiało? Czy rzekomy szef może mieć z tym coś wspólnego? Czy rodzina kiedykolwiek dowie się co stało się z ich synem? Te pytania pozostają bez odpowiedzi. Osoby znające Sebastiana bardzo dobrze wiedzą, że nigdy nie zniknąłby sam od siebie oraz że nic nie wskazywało na problemy ze zdrowiem, jak podają portale mówiące o pobiciu miesiąc wcześniej, 3 dni później miał wyjechać z dziewczyną na wczasy, planowali wspólną przyszłości a przypadek pęknięcia krwiaka w tamtym momencie jest niemal niemożliwy. Czy ktoś pomógł mu zniknąć?
Gryfino » Zaginięcie Sebastiana Sierpinskiego
Dnia 14. 08. 2021r. Zaginal Sebastian Sierpinski który od 3 tygodni pracował u mężczyzny który jest właścicielem folwarku w Wirówku (Gryfino). Mężczyzna twierdzi że Sebastian wyskoczył z jego samochodu około godziny 21 w pole kukurydzy. Rodzinę poinformował o tym dopiero dwa dni później. Jak wynika z ustaleń policji telefon Sebastiana w ogóle się tam nie logowal a psy nie podjęły tropu w tamtym miejscu. Zbieżna informacja okazuje się także forma zatrudnienia Sebastiana jako rzekomego zaopatrzeniowca, który 10 dni przed zaginięciem w sprawach służbowych przebywał w mieszkaniu oddalonym o ponad 500 km od miejsca jego zatrudnienia, jak pisał zbierał za szefa pieniądze. Za co? Tego prawdopodobnie się nie dowiemy, czy historia wyskoczenia w pole kukurydzy może być nieprawdziwa? Sprawa stoi w miejscu a Szef posiada niemałe sumy pieniędzy więc czy powinniśmy przestać wierzyc w sprawiedliwość? Co się stało z Sebastianem? Po miesiącu, przy folwarku znalazł się słomiany kapelusz który Sebastian miał na sobie w dniu zaginięcia. Czy to możliwe żeby po takim czasie podczas niepogody aż tam go wywiało? Czy rzekomy szef może mieć z tym coś wspólnego? Czy rodzina kiedykolwiek dowie się co stało się z ich synem? Te pytania pozostają bez odpowiedzi. Osoby znające Sebastiana bardzo dobrze wiedzą, że nigdy nie zniknąłby sam od siebie oraz że nic nie wskazywało na problemy ze zdrowiem, jak podają portale mówiące o pobiciu miesiąc wcześniej, 3 dni później miał wyjechać z dziewczyną na wczasy, planowali wspólną przyszłości a przypadek pęknięcia krwiaka w tamtym momencie jest niemal niemożliwy. Czy ktoś pomógł mu zniknąć?
Gryfino » PRACA DODATKOWA wykładanie towaru
PRACA DODATKOWA
Agencja Advanced BTL szuka osób do pracy w charakterze merchandisera na terenie marketu budowlanego w miejscowości.
Wymiar godzin- 4h tygodniowo (konkretny dzień/ dni do ustalenia)
Stawka- 18, 30 zł brutto za godzinę.
Praca polega m. in. na wykładaniu towaru, dbaniu o estetykę produktów znajdujących się na półce sklepowej, sprawdzaniu poprawności etykiet cenowych itd.
Wymagany status ucznia/ studenta miedzy 16 a 26 rokiem życia, lub osiąganie minimum najniższej krajowej miesięcznie.
Praca na stałe.
Osoby zainteresowane proszone są o wiadomość na numer tel : 880327788
Gryfino » Re: Gryfino wieś?
Zgadzam się z Szurą. Zaniedbane miasteczko, bez gospodarza, a miało być perełką, taka była obietnica obecnego burmistrza. Przybyło pracowników UMIG( siedzą już w banku, zlikwidowane bibliotece naukowej) i innych lokalach, za to mieszkańców wciąż ubywa. Smutne to
Gryfino » Czy macie problem z upc? Brak internetu, tv.
Czy macie problem z upc? Brak internetu, tv.
Gryfino » Upc gryfino awaria 20 sierpien 2020
Czy macie problem z upc? Brak internetu, tv.
Gryfino » Re: Straż miejska🤢
Moze by tak straż miejska zajela się kontrolą pasazerow w autobusach nr. 1, ponieeaz wiekszosc pasazerow wsiada do autobusu bez maseczek.
Gryfino » Gryfino wieś?
Zaniedbane, brudne. miasteczko gdzie bezkarnie rządzą bezdomni i menele. Masowa wycinka starodrzewia i to w czasie lęgowym powoduje, że miasto staje się betonową pustynią, młode nasadzone drzewka niepielęgnowane, usychają. Miasteczko bez gospodarza.
Gryfino » Re: Straż miejska🤢
No właśnie 🤑🤢🤢🤢Pisowskie śmiecie
Gryfino » Re: Straż miejska🤢
Ale za co skoro podniosłes peta?
Gryfino » Straż miejska🤢
Dziś dostałem mandat... "pewnie" słuszny, za wyrzucenie papierosa na... trawę. Sytuacja miała miejsce przed Lidlem w Gryfinie, gdzie przyczajony "tomly jons"obserwował mnie z auta kilka minut, ciężka praca... niedojdy🤢 Tommy zaproponował mi mandat w wysokości 500zl, odmówiłem, podniosłem peta wyrzuciłem, wyraziłem skruchę. Tommy dalej ciągnął, że policję wezwie... odpowiedziałem wzywają. Więc zadzwonił do szefa co robić 👏 Skończyło się na 100zl... Nie chodzi mi o kasę, podejście bezmózgów pracujących w SM... tylko o przyzwoitość i..
Profilaktykę, zapobieganie... a nie karanie o pierdoły!!! Trudno to dziś zrozumieć 🤑🥴 Wg. mnie straż miejska jest potrzebna jak politycy czy rak. Zero szacunku do was i waszej pseudo pracy🤢🤑
Gryfino » Smog w Pniewie!!!!
Ratunku! Nie ma czym oddychać! Z komina Gryf-Marine codziennie wali czarny, smolisty dym, który nie tylko powoduje zagrożenie dla ruchu (nic nie widać) ale również dla zdrowia. Stężenie pyłów PM10 - do 180 mikrogramów, PM2, 5 Blisko 100 mikrogramów. To wartości zagrażające zdrowiu i życiu!!! A wszyscy dookoła musimy to wdychać. Na dodatek Straż Miejska ma to gdzieś, pomimo wielu zgłoszeń. Jak twierdzą "Nie mogą wejść na teren", choć przecież we wszystkich mediach twierdzą inaczej. Poza tym wcale nie trzeba wchodzić "na teren". Wystarczy zbliżyć się do rogatek miejscowości. Czym mają oddychać ludzie na przystanku? Czym mieszkańcy?
Gryfino » Re: Regeneracja siłownika
Sorry, ale korzystałem z ich usług kilkukrotnie i przecież możesz wysłać im to kurierem [LINK] Tam jest informacja taka nawet
Gryfino » Regeneracja siłownika
Jeden z profesjonalnych okolicznych serwisów naprawczych niestety nie podjął się więc szukam kogoś takiego na miejscu kto byłby w stanie. Potrzebuje wymienić pręt tłoczyskowy chromowany w uszkodzonym siłowniku oraz wymienić uszczelniacze. Znalazłem firmę ( [LINK] ) zajmującą się takimi usługami niestety oddaloną o ok 100km i chcieli aby im go dostarczyć. Naprawdę nie ma możliwości wykonać tego u nas ...? Może jest tutaj jakiś fachowiec ? W przeciwnym wypadku będę musiał brać wolne i dostarczyć do serwisu
Gryfino » Tenis stołowy
Czy w gryfinie (ewentualnie gdzieś w okolicach) znajduje sie jjakiś klub tenisa stołowego, albo prowadzone są regularne rozgrywki?
Gryfino » Re: Bezsilność czy głupota...
[LINK]
Gryfino » Bezsilność czy głupota...
Zacznę od razu: może nie najciekawszy temat dla wszystkich, ale bardzo "zyskowny" dla naszej Gminy - ruszcie dupki panowie ze straży miejskiej - karajcie tych z psami i tych co zanieczyszczają miasto i okolice. Podam prosty przykład: hałdy śmieci w lasach - zawsze w stertach śmieci znaleźć można "wizytówkę" wyrzucającego - wystarczy dotrzeć do niego i zgarnąć kasę za mandat. Drugi przykład - dlaczego nie sprawdzacie, czy wszyscy mają pojemniki na śmieci - i to nie chodzi o załatwienie sprawy w ten sposób, że jak jest jeden kosz - to dobrze -o nie - jeden pojemnik np. 4osobowa rodzina zapelni nawet w ciągu dwóch trzech dni - śmieci są wywożone średnio raz na dwa tygodnie - gdzie zatem reszta śmieci?... może w lesie, a moze podrzuca się do innych kontenerów?... a sprawdzić, czy wszyscy, którzy mieszkają na prywatnych posesjach są "zaopatrzeni" w pojemniki i mają podpisane umowy na wywóz - gdyby tak państwo: panowie i panie ze straży miejskiej z ich komendantem na czele, a może nawet z burmistrzem - pogłówkowali i uruchomili swoje ustawowe możliwości - kasa miejska na pewno by została nieźle zaopatrzona, a byłyby pieniądze na remont nawet dróg i innych remontów i inwestycji tak potrzebnych w naszym mieście.To jeden temat, jest ich więcej... ale o tym nastepnym razem.